Niestety nie udała się wyprawa do Bełku , gdzie swoje mecze gościnnie rozgrywa lider IV ligowych rozgrywek „UNIA” Książenice.
Gospodarze przez pierwszy kwadrans mogli rozstrzygnąć spotkanie ,gdyby nie doskonała postawa naszego bramkarza, który uratował nas od utraty bramek.
Po kwadransie mecz robił się coraz ciekawszy i emocjonujący, jak przystało na tradycję meczy rozgrywanych MKP na tym właśnie obiekcie. Emocje zawsze były do ostatniego gwizdka sędziego.
Lider posiadający w swoim składzie zawodników bardzo doświadczonych przeprowadzali swoje ataki bardzo zorganizowane i przemyślane, co dla naszej młodej defensywy było bardzo niebezpieczne. Po wyrównanej i szybkiej grze w 45 minucie po błędzie w kryciu bocznego obrońcy , Suchiński Arkadiusz zdobywa gola po ładnym precyzyjnym uderzeniu obejmując prowadzenie 1:0 .
Po przerwie uzyskujemy lekką przewagę , wytwarzamy sobie sytuacje , z których mogliśmy zdobyć wyrównującego gola. Trzeba obiektywnie stwierdzić,że gospodarze na podwyższenie wyniku również mieli kilka bardzo dobrych sytuacji. Zdecydowanie zawodnikiem nr.1 i nr.2 w naszym zespole był po raz kolejny Bartek Bendkowski oraz Kamil Koczy ,który dwoił się i troił pod bramką gospodarzy. Ale w bramce również stał Kapusta Paweł ,który zna bardzo dobrze swój bramkarski fach.Jak na poziom IV Ligi spotkanie stało na dobrym poziomie sportowym ,do którego dostroił się arbiter pokazując zasłużenie zawodnikom kilka kartek, a byli to w większości przypadków zawodnicy gospodarzy ( 4 )
Skład MKP :
B.Będkowski , S.Obara, A.Tymiński, Sz Kalisz , A.Barteczko, M.Wuwer , K.Koczy,R.Tkocz, D.Fojcik, K.Mokry, ( 35’ B.Kuc , 87’ W.Wikar), D.Podbioł ,